Sztuka - MAMY I MY

347550903_260880342993108_6141142294875960215_n.jpg

19 maja 2023

Czego się nie robi dla dziecka, a jeśli w grę wchodzi jego rozwój, to rodzice są w stanie stanąć na rzęsach.

Na szczęście nie ma takiej potrzeby 🙂

Zajęcia wokalne, taneczne i aktorskie w jednym miejscu to musi być prawdziwy wybuch energii. I tak właśnie jest. Dzieci i młodzież w końcu mają przestrzeń do ekspresji oraz rozwoju.

Wiemy nie od dziś, że muzyka rozwija duszę artystyczną i kreatywność dziecka. Ale czy wiecie, że ma ona także ogromny wpływ na inne obszary?

Zdolność komunikacji, rozwój samodzielnego myślenia, a nawet kompetencje matematyczne to tylko niektóre z nich.

Musicall Team to magiczne miejsce stworzone przez Annę Pupek, człowieka z pasją, wiedzą i zapałem, który zaraża nawet rodziców 🙂

https://musicall-team.pl/zajecia -> tutaj dowiecie się więcej na temat zajęć, organizacji i zapisów.

 

 


okr-1280x607.jpg

23 marca 2021

Miejski Dom Kultury – Dom Środowisk Twórczych w Łomży zaprasza młodzież szkół ponadpodstawowych i recytatorów dorosłych do udziału w 66. Ogólnopolskim Konkursie Recytatorskim. Eliminacje miejskie konkursu odbędą się w Miejskim Domu Kultury – Domu Środowisk Twórczych w Łomży ul. Wojska Polskiego , w dniu 28 kwietnia (środa) 2021 r. o godz. 10.00. Karty zgłoszenia (do pobrania ze strony www.mdk.lomza.pl) należy kierować do Joanny Klamy pocztą elektroniczną na adres:j.klama@mdk.lomza.pl do  21 kwietnia 2021r (włącznie).

Osoby nagrodzone zostaną zaproszone do udziału w eliminacjach wojewódzkich 66. OKR, które  odbędą się 15 maja 2021 r (sobota), o godz. 10.00, w Spodkach PIK, ul. św. Rocha 14.

 

66. Ogólnopolski Konkurs Recytatorski przeprowadzony będzie w formie czterech turniejów:

A.TURNIEJ RECYTATORSKI

1.Uczestnicy turnieju występują w dwóch kategoriach:

-młodzieży szkół ponadpodstawowych;

-dorosłych

2.Repertuar obejmuje 3 utwory w całości lub fragmentach: 2 utwory poetyckie i prozę.

3.Do prezentacji uczestnik wybiera 2 utwory: prozę oraz utwór poetycki. Łączny czas wykonania nie może przekroczyć 10 minut.

B.TURNIEJ POEZJI ŚPIEWANEJ

1.Uczestnicy –tylko soliści –występują bez podziału na kategorie.

2.Repertuar obejmuje: 3 utwory śpiewane i 1 utwór recytowany.

3.W odniesieniu do repertuaru śpiewanego obowiązują następujące zasady:

-wykonywane mogą być wiersze, które zostały opublikowane w książkach lub prasie literackiej;

-przynajmniej jeden utwór musi być oryginalny, tzn. mieć nowo skomponowaną muzykę;

-uczestnicy mogą wykonać trzeci utwór z tekstem własnym.

4.Do prezentacji uczestnik zgłasza 2 utwory śpiewane, 1 recytowany i ewentualnie jako trzeci – śpiewany utwór z tekstem własnym. (Do przeglądów wojewódzkich włącznie prezentacja utworu recytowanego jest obowiązkowa). Łączny czas ich wykonania nie może przekroczyć 12 minut.

5.Do akompaniamentu może być stosowany 1 instrument lub mały zespół muzyczny (do 3 osób) bądź wcześniej dokonane nagranie (półplayback).

6.Utwór  znany  i  posiadający  określony  kształt  wykonawczy   podlega   ocenie   tylko wówczas, gdy uczestnik przedstawił nową, własną interpretację.

C. TURNIEJ TEATRÓW JEDNEGO AKTORA

1.Uczestnicy występują bez podziału na kategorie.2.Pierwszy stopień eliminacyjny ustala wojewódzki organizator Konkursu.3.Uczestnicy przygotowują spektakl w oparciu o dowolny materiał literacki. Czas trwania nie może przekroczyć 30 minut.

D. WYWIEDZIONE ZE SŁOWA

Jest to turniej dla poszukujących nowych form wypowiedzi. Dla przykładu –występ, który nie  jest recytacją, a nie stał się jeszcze  teatrem; łączenie –w obrębie jednego utworu –mówienia ze śpiewem, śpiewu z ruchem. Takie propozycje muszą jednak wychodzić od słowa, być próbą jego interpretacji, sprawdzenia jego związków z innymi językami sztuki.

Obowiązują następujące zasady:

1.Uczestnicy występują bez podziału na kategorie.

2.Repertuar  jest  dowolny  (np.  wiersz  lub  jego  fragment,  monolog  literacki,  collage tekstów)

3.Dowolna  forma  prezentacji  (np.  teatr  jednego  wiersza, łączenie słowa mówionego ze śpiewem, z dźwiękiem, ruchem, rekwizytem).

Czas występu nie może przekroczyć 7 minut.

 

Prosimy o dokładne zapoznanie się ze szczegółowym regulaminem konkursu, dostępnym na stronie

http://www.mdk.lomza.pl/index.php?wiad=1934


grafika-kulka-int.jpg

22 marca 2021

Zapraszamy do udziału w XIX Konkursie Poetyckim im. Jana Kulki organizowanym przez Miejski Dom Kultury- Dom Środowisk Twórczych w Łomży.

Warunkiem udziału w Konkursie Poetyckim jest nadesłanie na e-mail Organizatora zestawu dwóch niepublikowanych drukiem oraz nienagradzanych w innych konkursach (w tym w konkursach internetowych) tekstów poetyckich w języku polskim.
Zgłoszenia należy przesyłać do 20 kwietnia 2021 r.
Gala konkursu odbędzie się 22 maja 2020r.

UWAGA: Ze względu na epidemię COVID-19, chcemy ułatwić Państwu udział w Konkursie, dlatego zgłoszenia należy nadsyłać tylko i wyłącznie drogą elektroniczną na e-mail Organizatora (konkurs.poetycki@mdk.lomza.pl).  Zgłoszenia przesyłane drogą pocztową, nie będą brane pod uwagę.

REGULAMIN pdf

 

Zgłoszenie konkursowe powinno zawierać trzy dokumenty:

• pierwszy zawierający zestaw wierszy podpisany tylko i wyłącznie godłem, (format dokumentu to DOCX/DOC, lub PDF)

• drugi plik zawierający godło, imię i nazwisko autora, wiek, numer telefonu, adres do korespondencji, e-mail, krótką notę biograficzną (format dokumentu to DOCX/ DOC lub PDF)

• trzeci to podpisane oświadczenia (scan lub wyraźne i ostre zdjęcie) dotyczące zgody przetwarzanie danych osobowych:

a) w przypadku osób nieletnich zgodę podpisuje opiekun prawny każdego uczestnika według wzoru stanowiącego załącznik nr 1 do Regulaminu

b) w przypadku osób pełnoletnich zgodę na udział w konkursie podpisuje uczestnik, według

wzoru stanowiącego załącznik nr 2 do Regulaminu.

 

Prosimy o dokładne zapoznanie się ze szczegółowym Regulaminem Konkursu.REGULAMIN pdf


a3b79cc3640a3e7663c7986ec905e983.jpg

26 lutego 2021

W Polsce dostępna dla publiczności jest wystawa „The art of Banksy. Without limits” Można ją obejrzeć w Warszawie w Centrum Praskim Koneser. Nie jest to wcale tak daleko od Łomży:) Organizatorzy tak piszą o artyście i jego sztuce:

Kiedy tematem staje się sztuka uliczna, nie sposób o nim nie wspomnieć. Banksy, prawdopodobnie najsłynniejszy i zarazem najbardziej tajemniczy artysta graffiti na świecie. Około 40-letni Brytyjczyk z powodzeniem utrzymuje swoją tożsamość w tajemnicy, ale jego prace podbijają nie tylko ulice, ale także domy aukcyjne na całym świecie.

Banksy jest uważany za jednego z najcenniejszych współczesnych artystów. Wystawa „The Art of Banksy” prezentuje ponad 100 prac artysty – naniesionych na różnego rodzaju materiałach, w formie zdjęć, rzeźb i wielu innych. Ponadto niektóre jego prace są tworzone z wykorzystaniem jego własnej techniki – szablonów stworzonych specjalnie z myślą o tej wystawie. Film dokumentalny daje wgląd w jego życie i pracę, a wszystko to w wyjątkowej scenografii. Wystawa zapewnia naprawdę imponujące doświadczenie i jest obowiązkowym punktem programu, dla każdego kogo porusza lub zaciekawia sztuka Artysty.

Wystawa opuściła w 2016 roku Instabuł i od tego czasu gościła w Amsterdamie, Paryżu, Berlinie, Rijadzie, Melbourne, Antwerpii, Bukareszcie, Cluj, Budapeszcie, Wiedniu, a teraz przyjeżdża do Warszawy. Wystawa zawiera najpopularniejsze graffiti takie jak „Girl with Balloon”, „Bomb Hugger”, „Police Kids”, „Pulp Fiction” czy „Flower Thrower”.

Swoimi krytycznymi, często politycznymi działaniami Banksy napisał nieco inną historię sztuki. Niepokojące tematy są malowane na ścianach poetycko i humorystycznie. Samoniszczący się obraz jednego z jego najbardziej znanych dzieł „Girl and Balloon” był spektakularny i wzbudził duże zainteresowanie na całym świecie.

Po aukcji obraz uległ zniszczeniu na miejscu, dolną część przeciągnięto przez niszczarkę i pocięto na paski. Niedługo wcześniej został zlicytowany za ponad milion euro. Na spektakularnej aukcji w Sotheby’s w 2019 roku cena obrazu Banksy’ego „Developed Parliament” osiągnęła rekordową sumę 11 milionów euro.

Każdy wie kim jest Banksy, ale nikt nie zna jego prawdziwej tożsamości. Jest absolutnie pewne, że jest najsłynniejszym na świecie artystą graffiti, niekwestionowanym królem sztuki ulicznej. Jego prace znajdują się w przestrzeni publicznej od Bristolu po Barcelonę, od Sydney po San Francisco i cieszą się ogromną popularnością. Kiedy w Bristolu odbyło się referendum w sprawie usunięcia dzieł Banksy’ego, 97% osób zagłosowało przeciw i było jednoznacznie wyrażoną opinią na temat jego sztuki i jej obecności w przestrzeni miejskiej.

Jego prace podróżują po całym świecie, zarówno online, poprzez miliony udostępnień na platformach społecznościowych, jak i życiu realnym, w formie wystaw, w większości nieautoryzowanych przez brytyjskiego artystę ze względu na jego anonimowy status. Jednak niezmiennie cieszą się ogromną popularnością i w każdym miejscu są uznawane za sukces. Jedną z nich jest wystawa „The Art of Banksy. Without limits”.

Wystawę będzie można obejrzeć w terminie od 12 lutego 2021 r. do 11 kwietnia 2021 r. „The Art of Banksy. Without Limits” Centrum Praskie Koneser, Plac Konesera, Warszawa.

Godziny otwarcia:

Pon. – Pt. 11-21

Sob., Nd. 10-21

Aby umożliwić zachowanie wystarczającej odległości i zapewnić odwiedzającym jak najlepsze wrażenia z wystawy, na wystawę jest wpuszczanych maksymalnie 56 osób na godzinę.

 


Dodaj-naglówek.jpg

19 lutego 2021

Zapraszam Was do wykonania ze swoimi dziećmi zabawki, która z cała pewnością sprawi im wiele radości a jest bardzo prosta do wykonania.

Do jej zrobienia potrzebne będą:

  • gwiazdki wycięte z pianki oraz tektury falistej (można do tego użyć jednak także innej tekturki czy nawet filcu)
  • patyk
  • różnokolorowe wstążki
  • klej na gorąco

Zaczynamy od ucięcia tasiemek i dokładnego przyklejenia ich do patyka. Następnie doklejamy gwiazdki po obu stronach i dodajemy do nich kolejne dekoracyjne gwiazdki. Oczywiście różdżkę można zrobić w dowolnych kolorach i z dowolnymi ozdobami- koralikami, elementami narysowanymi flamastrami itp.:)

Dobrej zabawy!

 

                   .      

 


IMG_0242-1280x853.jpg

12 lutego 2021

Zapraszamy na ucztę artystyczną! Będzie to jednak uczta dla oka a nie brzucha:) Wykonamy kolorowe pączki, talerzyki oraz faworki. Będą nam potrzebne następujące składniki:

papierowy talerzyk

flamastry lub kredki

nożyczki

szary papier pakowy ( do zrobienia „faworków”)

masa solna ( 1 szklanka mąki pszennej, 1 szklanka soli oraz około jednej szklanki wody)

farby akrylowe lub plakatowe

koraliki, cekiny, drobne ścinki papieru jako dekoracje do naszych „pączków”

Najpierw należy ozdobić talerzyk a także wykonać faworki z papieru pakowego. Można je posypać prawdziwym cukrem pudrem lub mąką. Wspólnie z dziećmi przygotowujemy również masę solną, z której następnie formujemy małe pączki. Szczególnie ciekawie wyglądają takie z otworkiem w środku. Możemy je pomalować farbą, która udawać będzie lukier a na wierzchu zrobić posypkę z małych elementów. Zabawa ta świetnie sprawdza się z przedszkolakami ale i starsze dzieci doskonale się w tym odnajdą. Zapraszamy do obejrzenia galerii prac małych artystów.

 

 

 


1612540908409-1280x961.jpg

5 lutego 2021

Dzisiaj zapraszamy Was do bardzo prostego zadania.

Możemy wspólnie z dziećmi wykonać śmieszne zawieszki na drzwi, które będą informowały pozostałych domowników o tym, że ktoś zajmuje się czymś bardzo ważnym i chciałby aby mu w danym momencie nie przeszkadzano. Do wykonania takiej zawieszki wystarczy papier techniczny (nasza zawieszka zmieściła się na arkuszu A 5), cienkopis lub ołówek do narysowania kształtu, kredki lub flamastry do pokolorowania i oczywiście nożyczki. Dobrej zabawy!

 

 

 

 

 


210202203555.png

5 lutego 2021

Miejski Dom Kultury – Dom Środowisk Twórczych w Łomży zaprasza na otwarcie wystawy fotografii „Od czucia” Joanny Klamy,  które odbędzie się 12 lutego (piątek) o godz.18:00 w Galerii Pod Arkadami na Starym Rynku w Łomży.

Autorka (na co dzień instruktor teatralny w MDK-DŚT) wystawę zatytułowała OD CZUCIA, bo wszystko w mojej fotografii pochodzi od „czucia”,  które wywołuje w niej zaobserwowany obraz. Fotografowanie pozwala jej nazywać emocje, porządkować myśli, odkrywać własne ja. Powstanie każdego zdjęcia jest poprzedzone momentem jakiejś energii emocjonalnej, skojarzenia i pracy wyobraźni.

Autorka o sobie:

Kiedy  byłam mała chciałam zostać pisarką…  a potem pracować w teatrze lalek… a potem zostać fotografem…  Nie zostałam profesjonalnym fotografem, ale za to bawię się fotografią amatorsko. Jest moim wytchnieniem, refleksją.  Poniżej zmieszczam kilka słów z mojej prywatnej historii fotografii. Zaciekawionych zapraszam do lektury.

Swój pierwszy aparat, a był to Zenit, kupiłam w liceum za pieniądze, które dostałam od dziadka Antoniego. Dziadek przychylnie patrzył na moje nowe hobby, bo sam jako młody chłopak robił zdjęcia aparatem FED, który przywiózł z Belgii, gdzie pracował jako górnik. Niestety dziadek miewał problem z kadrowaniem, bo zwykle „obcinał” wyższym od siebie osobom… głowy. Wystarczy spojrzeć na zdjęcia ślubne moich rodziców. Tata do tej pory ma do niego o to pretensje.

W I Liceum Ogólnokształcącym  wraz z koleżanką zajęłyśmy drugie miejsce w konkursie fotograficznym. Dzięki temu udało nam się wygrać kilka klisz fotograficznych, które były dla mnie niezwykle cennym skarbem. Pamiętam, że zawsze przeliczałam wszystko na klisze np. mama kupowała jakieś, moim zdaniem, zbędne rzeczy, a ja kręciłam zbulwersowana głową: „Wiesz ile klisz mogłabyś za to kupić?”

Na studiach w Olsztynie miałam krótki epizod ze studenckim kołem fotograficznym. Krótki, bo po tym jak prowadzący zaproponował, że zrobi mi akty, dałam nogę. Moja pierwsza wizyta w ciemni przebiegła dość traumatycznie. Przy zakładaniu swojej pierwszej kliszy do koreksu dostałam ataku klaustrofobii, bo w egipskich ciemnościach… zgubiłam drogę do drzwi i przez kilkanaście minut z rozpaczą ciskałam się po ścianach. Oczywiście pomocy nie zawołałam, bo nie chciałam mieć tzw. obciachu…

Następnie trafiłam do magicznego miejsca, jakim była pracowania Grzegorza Dąbrowskiego mieszcząca się w okolicach Politechniki Białostockiej. Butelki po mleku, odmierzanie wywoływacza, liczenie czasu, zapisywanie w tabeli i w końcu powiększalnik. To była czysta magia, niesamowite skupienie, obrazy, które ukazywały się w wywoływaczu, zapach chemikaliów. Czułam się jak alchemik, tylko moim złotem była fotografia. Mieliśmy wtedy nawet wystawę grupową. Pamiętam jaka byłam dumna, gdy zobaczyłam swoje dwa zdjęcia wiszące w jednym z białostockich domów kultury.

Żeby zarobić na nowy aparat analogowy, byłam gotowa do wielu poświeceń. Wyjechałam z przyjaciółkami do Wielkiej Brytanii, gdzie w pocie czoła, pracowałyśmy na farmie. Zbierałyśmy  truskawki, dźwigałyśmy skrzynie z zamrożonymi owocami,  a ja raz po raz zaliczałam kolejne upadki z drabiny podczas ataku śmiechu, gdyż w ten sposób działały na mnie czereśnie i wysokość.  Za część zarobionych pieniędzy kupiłam Nikona, a resztę przywiozłam do Polski transportując je w szczelnie zaszytym staniku.

Po tym, jak z ulgą ukończyłam filologię polską (z ulgą,  bo okazało się że na filologii polskiej, wcale nie uczą kreatywnego  pisania , tylko każą wkuwać gramatykę historyczną) moi rodzice w nagrodę, że wytrzymałam te 5 lat, zasponsorowali mi roczny kurs dzienny w Akademii Fotografii w Warszawie, która wtedy mieściła się przy często cytowanej ulicy Marszałkowskiej. Moim ulubionym miejscem w Akademii była oczywiście ciemnia. Niestety kolejki do niej  były ogromne, dlatego któregoś razu zostałam w budynku sama do czwartej rano. Świat spał, a ja wywoływałam.

W tych czasach korzystałam również z pożyczonego od mojego ówczesnego chłopaka, powiększalnika szpiegowskiego.  Nazywaliśmy go tak, bo mieścił się w walizce. Zamykałam się w małej łazience na 8. pietrze wynajmowanego mieszkania na Ochocie, improwizując  domową ciemnię. Bartek i Tomek, z którymi mieszkałam, stawali wtedy  pod drzwiami łazienki, pukali i zgrywali się, że włączą mi światło. Nigdy tego nie zrobili, na ich szczęście…

I tak aparat przez lata dyndał na mojej szyi lub obijał się o udo podczas wycieczek w góry, spacerów. A potem dyndał się coraz rzadziej, bo zajęłam się teatrem. Mówiąc między nami, najbardziej lubię traktować  teatr jako ruchomą fotografię, którą uzupełniam muzyką i słowami. Dzięki tym elementom, staramy się z Teatrem Aktywnym, wyrazić co nam w naszej teatralnej duszy gra.

Chciałbym  na koniec wspomnieć Wojtka Surawskiego, członka Klubu Fotografii Nurt, którego nie ma już między nami. Był dobrym duchem motywującym mnie do działania. Dzwonił, gdy Klub wybierał się na plenery, zachęcał do brania udziału w wystawach, za co mu dziękuję.

Więcej o wystawie na stronie : http://www.mdk.lomza.pl/index.php?wiad=1924

Wystawa będzie czynna do 10 marca

Dla zachowania środków bezpieczeństwa, wernisaż odbędzie się on line (https://www.facebook.com/mdk.dst)

i przed budynkiem galerii. Widzowie będą wchodzić do wnętrza galerii w czteroosobowych grupach.